Artykuły z tagiem: cytryna

Rustykalny apple pie (najlepszy, serio)

Najlepszy. rustykalny. apple pie. ever. Serio. Nie ściemniam, nie próbuję się przypodobać, nie przesadzam. Obłędne maślane kruche ciasto. Jeśli szukacie lub przerabiacie w dużej ilości ten rodzaj wypieku, jakim jest słodka tarta, ten przepis uratuje niejedną niezapowiedzianą wizytę, spontaniczną imprezę, odwiedziny znajomych i przyjaciół (Królika), z rodziną też sobie da radę, niejeden niedzielny obiad, weekendową …

Tradycyjne oponki twarogowe

Wspaniały przepis, nie do rozpoznania, czy w pączkach są drożdże, czy ich nie ma. Pozwala oszczędzić dużo czasu na wyrastaniu ciasta drożdżowego, w dodatku oponki przygotowane z dodatkiem twarogu i śmietany są lżejsze i delikatniejsze. Wychodzą puszyste, nie zawodzą w ostatniej chwili, nie są kapryśne. Jeśli szukacie proporcji na miękkie i delikatne słodkości na Tłusty …

Ciasto cytrynowe Ottolenghiego

Słynne na pół internetu ciasto cytrynowe z makiem Yotama Ottolenghiego. Widziałam go już wszędzie – i nie przesadzam – u bliższych i dalszych znajomych, w wersji z tymiankiem, ze zmniejszoną ilością cukru, z miodem, z większą i mniejszą proporcją maku i na niezliczonych typach mąki. Dobra, mówię sobie, dzisiaj jest stresujący dzień, mnóstwo punktów do …

Bruschetta

Co jest najlepszego w bruschetcie? Baza, która jest jednocześnie obłędną grzanką czosnkową. Druga w kolejności świetna rzecz: możecie z powodzeniem przygotować bruschetty z wcześniej ususzonych kromek chleba, co ma znaczenie gdy zwykle kupujecie i wcinacie krojony chleb, a bułki tartej macie narobionej na 3 lata do przodu. Bruschetta jest dosyć szybką przekąską, bardzo wdzięczną i …

Barszcz czerwony na zakwasie

To jest naprawdę łatwa zupa. I nieco kontrowersyjna, jak rosół, który każdy doprawia inaczej i każdy zna inny smak z dzieciństwa, którego potem w dorosłym życiu się trzyma. Zrobiłam kiedyś dyskretny wywiad wśród znajomych i zdziwiłam się, jak niewiele osób gotuje barszcz samodzielnie – albo nie potrafili, albo kojarzył im się z urobieniem się nad …

Wigilijny kompot z suszu

Wigilijny kompot z suszonych owoców – gdy byłam mała, nie cierpiałam go. Polubiłam dopiero wtedy, gdy odkryłam, że to, co mi zawsze przeszkadzało, to aromat wędzonych owoców. Przez to świąteczny kompot długo kojarzył mi się z pomieszaniem zupy grzybowej z sokiem jabłkowym – aż w końcu ugotowałam sama dokładnie taki, jak lubię, bez wędzonki (choć …